Zaczęłam ostatnio szukać kreatywnego zajęcia, które nie wymaga specjalnych umiejętności, ale daje satysfakcję. Obrazy po numerach na stronie poleciła mi znajoma jako sposób na relaks i reset głowy po pracy. Wspomniała, że próbowała kilku marek, ale najbardziej przypadły jej do gustu zestawy z Brushme – podobno mają dobre płótna i kolory. Zastanawiam się, czy rzeczywiście wciąga to na dłużej? Ktoś z Was ma doświadczenie i może podzielić się opinią?
Zaczęłam ostatnio szukać kreatywnego zajęcia, które nie wymaga specjalnych umiejętności, ale daje satysfakcję. Obrazy po numerach na stronie poleciła mi znajoma jako sposób na relaks i reset głowy po pracy. Wspomniała, że próbowała kilku marek, ale najbardziej przypadły jej do gustu zestawy z Brushme – podobno mają dobre płótna i kolory. Zastanawiam się, czy rzeczywiście wciąga to na dłużej? Ktoś z Was ma doświadczenie i może podzielić się opinią?